08.05.2019

Wody artezyjskie – czym są, jak powstają?

O wodach artezyjskich słyszał niemal każdy, za to nie każdy wie, czym one są. Kojarzone są często z niesamowitą czystością, ale czy to prawda? A jeśli tak, to czemu ją zawdzięczają? Jaka jest różnica między wodami artezyjskimi a subartezyjskimi? Dowiedz się wszystkiego, o wodach artezyjskich!

Co to są wody artezyjskie?

Najbardziej charakterystyczną cechą wód artezyjskich są ich nietypowe źródła. Za sprawą ciśnienia hydrostatycznego woda wypływa w nich bowiem na powierzchnię ziemi, skąd można ją bezpośrednio czerpać. Dlatego właśnie od dawna źródła artezyjskie zapewniały dostęp do świeżej wody ludziom i zwierzętom. To również źródło, a właściwie ciśnienie hydrostatyczne w jego miejscu stanowi różnicę pomiędzy wodami artezyjskimi i subartezyjskimi. W przypadku tych drugich woda podnosi się u źródła na tyle, że jest możliwe jej wydobycie, jednak nie wypływa ona samoistnie na powierzchnię.

Wody artezyjskie znajdują się również w specyficznym zbiorniku, którego strop stanowi warstwa skał nieprzepuszczalnych, dzięki czemu zachowują one niezwykłą czystość. Z podobnego materiału skalnego zbudowane jest też dno niecki artezyjskiej, w której płyną te wody.

Jak powstają wody artezyjskie?

Wody artezyjskie potrafią gromadzić się w danym miejscu nawet przez tysiące lat. Woda spływała do nich w wyniku opadów śniegu bądź deszczu. Ta sama woda, zamknięta w nieprzepuszczalnych warstwach skał, znajduje się pod dużym ciśnieniem ze względu na napierające na nią z góry warstwy nie tylko skały, lecz także gliny. Gdy woda ta znajdzie wreszcie ujście, obecnie zwykle za sprawą ingerencji człowieka, czyli odwiertu, wody artezyjskie mogą wreszcie wydostać się na powierzchnię. W niektórych przypadkach wytryskujący ze źródła artezyjskiego strumień może sięgnąć nawet wysokości trzech pięter.

Wody artezyjskie w Polsce i na świecie

Pierwsza studnia artezyjska powstała w 1126 roku, we Francji w krainie Artois (nazywanej przez Rzymian „Artesium”), skąd wzięła się nazwa wód artezyjskich. Badacze twierdzą jednak, że technika ich wydobywania znana była już wcześniej, między innymi w starożytnym Egipcie i Syrii. Dzisiaj wody artezyjskie znaleźć można na niemal każdym kontynencie, w tym w Europie, np. Basen Londyński w Wielkiej Brytanii czy Basen Paryski we Francji, w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza Basen Dakoty, który uważany jest za największy na świecie, północnej Afryce czy Australii, w tej ostatniej szczególnie Wielki Basen Artezyjski. Warto wiedzieć, że w Australii wody artezyjskie pełnią wyjątkowo ważną rolę, są bowiem nieocenione w melioracji terenów rolnych.

Wody artezyjskie występują również w Polsce, między innymi na obszarze Niecki Nidziańskiej, Niecki Łódzkiej i Niecki Mazowieckiej. Warszawiacy z pewnością zetknęli się z nimi pod nazwą „woda oligoceńska”, która przez wiele lat pobierana była z miejskich źródeł i uważana była za najczystszą oraz najzdrowszą z dostępnych rodzajów wód. Wkrótce jednak okazało się, że może ona być szkodliwa przez niewłaściwy sposób przechowywania. Wystarczyły zaledwie 24 godziny w noszonych przez mieszkańców stolicy pięciolitrowych baniaczkach, aby zaszkodzić wodzie, w której zaczną namnażać się bakterie. Obecnie ujęcia wody oligoceńskiej są wśród Warszawiaków znacznie mniej popularne.

Wody artezyjskie mogą być dla nas bardzo cenne, jednak do codziennego picia czy przygotowywania potraw doskonale sprawdzi się też woda źródlana. Woda Dar Natury pozyskiwana jest z ekologicznie czystych źródeł, by zapewnić zdrowie i dobre samopoczucie każdego dnia.